Nie ma żadnych sygnałów o utrudnieniach na podkarpackich drogach. Ta sytuacja może zmienić się w nocy - ostrzegają służby.
Jak informuje dyżurny w Podkarpackim Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie w całym regionie ujemne temperatury, nigdzie nie pada. Nawierzchnie dróg w rejonie Lubaczowa, Łańcuta, Mielca i Stalowej Woli są czarne suche lub czarne mokre, natomiast w górach, w okolicach Rymanowa i Ustrzyk czarne mokre zabielone z błotem i warstwą zajeżdżonego śniegu.
Dyżurny zimowego utrzymania dróg zaleca jednak ostrożność i czujność w nocy i nad ranem, bo jak dodaje, tam gdzie teraz jest mokro mogą wystąpić oblodzenia.