Dziś mija 33 lata od śmierci, pochodzącego z Pstrągowej koło Strzyżowa legionisty, działacza niepodległościowego cichociemnego, szefa wywiadu Armii Krajowej - Kazimierza Iranka-Osmeckiego.
Przez całe życie był zaangażowany w działalność niepodległościową. Jak mówi historyk Krzysztof Tochman, przeorganizowany przez Iranka-Osmeckiego wywiad osiągał spore sukcesy. Polacy mogą się poszczycić m.in. rozpracowaniem broni V1 i V2.
Iranek-Osmecki brał udział w Powstaniu Warszawskim, choć jako jeden z nielicznych oficerów nie był zwolennikiem jego wybuchu, uznając że Warszawa jest do tego nieprzygotowana.
Z chwilą kapitulacji Powstania pułkownik otrzymał od generała Tadeusza Bora-Komorowskiego nominację generalską, ale jej nie przyjął, podobnie było w połowie lat latach 60., kiedy to na stopień ten chciał go mianować generał Władysław Anders.
Iranek-Osmecki zmarł 22 maja 1984 w Londynie.