Sprawę zgwałcenia 20-letniej studentki podczas Juwenaliów w Rzeszowie przejęła Prokuratura Okręgowa. Jak poinformowała nas rzecznik rzeszowskiej Prokuratury Okręgowej Ewa Romankiewicz stało się tak z uwagi na charakter czynu, wagę sprawy i jej społeczny oddźwięk. Na tym etapie śledczy analizują materiał zgromadzony przez Prokuraturę Rejonową dla miasta Rzeszów i Komendę Miejską Policji. W tym tygodniu przewidziane jest przesłuchanie pokrzywdzonej przez sąd.
20-letnia studentka została zgwałcona 14 maja nad ranem w rejonie skrzyżowania al. Piłsudskiego i ulicy Asnyka w Rzeszowie. Kobieta wracała z Juwenaliów i szła w kierunku przystanku autobusowego. Nieznany sprawca zaciągnął ją na skwer przy pobliskich blokach, kilka razy uderzył w twarz a następnie zgwałcił. Po całym zdarzeniu uciekł. Na razie policjantom, nie udało się zatrzymać gwałciciela. Przygotowywany jest jego portret pamięciowy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że może on mieć ok. 26 lat.