Powiaty bieszczadzki, leski i sanocki chcą powołać Związek Powiatów Bieszczadzkich, który mógłby rozpocząć działania związane z powołaniem jednego bieszczadzkiego szpitala powstałego na bazie trzech funkcjonujących dziś lecznic powiatowych.
Mogłoby to w znaczący sposób obniżyć koszty funkcjonowania placówek, w których niektóre oddziały się dublują - mówi Andrzej Olesiuk, starosta leski. W rozmowie z Radiem Rzeszów powiedział, że te trzy placówki obsługują coraz mniej mieszkających w regionie ludzi. Prowadzenie oddziałów, ktore nie zarabiają na siebie kumuluje straty - dodaje.
Zadłużenie szpitali w Lesku, Sanoku i Ustrzykach Dolnych przekracza już łącznie kwotę 70 mln zł. Stąd pomysł na jeden szpital, który ma szanse zarówno na pomoc zewnętrzną czy bankowy kredyt. Jeżeli się uda, byłby to program pilotażowy , który mógłby być powielany w innych regionach Polski.