Starostwo w Łańcucie chce utworzyć komunikacje międzygminną.
Ma ona być odpowiedzią na brak połączeń na co skarżą się mieszkańcy małych miejscowości. Pomóc mają w tym dopłaty do dojazdów dla przewoźników. Mają one wynosić do 50 groszy do tzw. wozokilometra.
Oprócz starostwa, pieniądze z własnych budżetów mają dołożyć miasto i gminy z terenu powiatu. Zostały już podpisane porozumienia, a powiat ogłosił przetarg dla firm. Według założeń, przewoźnicy mieliby jeździć w 8 wydzielonych strefach codziennie - nie tylko w dni nauki szkolnej.
Otwarcie przetargu nastąpi na początku następnego tygodnia. Jeśli zgłoszą się firmy spełniające wymagania, podpisanie umów nastąpi pod koniec stycznia. Wówczas komunikacja międzygminna w powiecie łańcuckim mogłaby ruszyć z początkiem lutego.