Na Starym Cmentarzu w Jarosławiu pochowana zostanie jutro Stanisława Osiczko, jedna z ostatnich więźniarek hitlerowskiego obozu koncentracyjnego w Ravensbruck. Zmarła w poniedziałek - miała 93 lata.
Stanisława Śledziejowska-Osiczko urodziła się w Toruniu. W 1938 roku rodzina przeprowadziła się do Świdnika, gdzie ojciec organizował lotnisko. Po wybuchu wojny - wiosną 1940 r. wstąpiła do Związku Walki Zbrojnej - byłą łączniczką, kolporterką prasy podziemnej. Aresztowana przez gestapo niespełna rok później, po torturach wysłana do obozu w Ravensbrück (miała nr 7712). Była ofiarą zbrodniczych eksperymentów medycznych. Bliską jej osobą, towarzyszką niedoli była Wanda Półtawska - późniejsza profesor - przyjaciółka Jana Pawła II.
Po wyzwoleniu obozu wróciła do Polski - służby komunistyczne oskarżały ją o szpiegostwo na rzecz krajów imperialistycznych. W Jarosławiu wyszła za mąż. Krótko pracowała zawodowo ze względu na stan zdrowia. Zajęła się wychowaniem 3 synów.
Pogrzeb Stanisławy Osiczko na cmentarzu w Jarosławiu rozpocznie się jutro o godz. 16