W małych miejscowościach woj. Podkarpackiego nie brakuje pasjonatów historii regionalnej. Zbierają relacje i spisują świadectwa dawnych mieszkańców, gromadzą przedmioty, dokumenty i fotografie. Wszystko by zachować i przypominać historie, tradycje, obyczaje, kulturę swojej miejscowości. Z dala od dużych ośrodków muzealnych powstają lokalne izby pamięci i izby regionalne. Szczególnie dużo jest ich w okolicy Rymanowa.
Najstarsza w Rymanowie ma niemal 20 lat, najmłodsza - w Posadzie Górnej - powstała kilka tygodni temu. Dawny wystrój domów, warsztatów i gospodarstw, wraz z fotografiami ludzi tworzącymi piękną przyszłość to małe wiejskie placówki muzealne. Służą poznawaniu przeszłości i są powrotem do korzeni dla tych, którzy dawno opuścili rodzinne gniazdo.