Poprawia się jakość powietrza na Podkarpaciu - wynika z badań Państwowego Monitoringu Środowiska. W ubiegłym roku spadła ilość zanieczyszczeń szkodliwymi dla zdrowia pyłami PM-10 i PM-2,5.
Dane te pochodzą z 17 stacji kontroli zlokalizowanych w 11 miastach województwa. Spośród nich tylko w Dębicy odnotowano przekroczenie dopuszczalnych norm.
Czystsze powietrze niż w 2018 roku było z kolei np. w podkarpackich uzdrowiskach - w Rymanowie i Iwoniczu Zdroju.
Beata Michalak z Regionalnego Wydziału Monitoringu Środowiska w Rzeszowie podkreśla, że duży wpływ na stężenie pyłów ma pogoda - w przypadku braku wiatru jest ono większe: "W czasie gdy w innych województwach następował wzrost zanieczyszczenia, w podkarpackim nie był on już tak szybki jak w poprzednich latach" - dodała Beata Michalak.
W kwietniu 2018 roku podkarpacki sejmik wojewódzki przyjął uchwałę antysmogową. Oznacza to m.in. obowiązek wymiany starych pieców tzw. "kopciuchów" na nowe instalacje. Zmniejszaniu zanieczyszczenia atmosfery i ograniczania smogu służy m.in. rządowy program "Czyste powietrze" przewidujący dofinansowanie do wymiany starych i nieefektywnych źródeł ciepła.
O działaniach na rzecz poprawy jakości powietrza dyskutowali dziś w Dębicy eksperci w tej dziedzinie, politycy, samorządowcy. Zorganizowano tam regionalną konferencję pod hasłem "Kampania na rzecz czystego powietrza - edukacja i praktyka"