Są bardzo bardzo kontaktowi, potrzebują przytulania, czułości i domowego ciepła. Dostali to w nowej rodzinie. Czterej chłopcy zostawieni przez matkę w tarnowskim pogotowiu opiekuńczym, przeprowadzili się do Mielca. Małżeństwo z tego miasta stworzyło dla nich rodzinę zastępczą. Wielki gest ludzi, którzy nie chcą ujawniać swojej tożsamości, pozwoli całej czwórce wychowywać się wspólnie, pod jednym dachem.
Nowa rodzina poznaje siebie nawzajem od czwartku - powiedziała nam Beata Kardyś, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Mielcu. Rodzice zastępczy mogą liczyć na pomoc koordynatora pieczy zastępczej oraz terapeutów.
Zdaniem Beaty Kardyś rodziny zastępcze to znacznie lepsze rozwiązanie niż dom dziecka. - Chciałabym zachęcić osoby, które myślały o utworzeniu rodziny zastępczej, żeby znalazły w sobie siłę i odważyły się - dodała dyrektor mieleckiego PCPR-u.
Szczegółowe informacje na temat tworzenia i funkcjonowania rodzin zastępczych można znaleźć w centrach pomocy rodzinie, które działają w każdym powiecie. Na terenie powiatu mieleckiego w 70. rodzinach zastępczych opiekę znalazło około 100 dzieci.