Złożenie wieńców na grobie Rodziny Ulmów na cmentarzu parafialnym w Markowej, przy pomniku Rodziny Ulmów w Sadzie Pamięci oraz pomniku poświęconym pamięci żydowskich ofiar Zagłady i ich anonimowych polskich wspomożycieli na placu muzealnym.
Do takich uroczystości zostały zredukowane dzisiejsze obchody Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką z powodu pandemii koronawirusa. Taką informację przekazało Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej imienia Rodziny Ulmów w Markowej.
Muzeum zaprasza do śledzenia wydarzenia w mediach społecznościowych, między innymi na Facebooku. "W przestrzeni wirtualnej, w tym w mediach społecznościowych, odbędzie się premiera nowej wystawy „Czy można im było w tej samotności pomóc?/ Was there any way to help them in this desolation?”, poświęconej pomocy Żydom w okupowanej Polsce" - napisano na stronie Muzeum.
Oprócz tego "na bieżąco będzie trwać kampania upamiętniająca oraz popularyzująca ideę Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Przygotowaliśmy dla Państwa spot, a także wiele niezwykłych historii, w tym biogramy kolejnych podkarpackich Sprawiedliwych, do których Muzeum dotarło w swoich badaniach, i których nazwiska miały zostać odsłonięte na muzealnej Ścianie Pamięci podczas tegorocznych obchodów" - czytamy na stronie Muzeum w Markowej.
Spot Muzeum Polaków Ratujących Żydów zostanie także wyświetlony na 680 ekranach umieszczonych w pociągach, które jeżdżą po czterech województwach: podkarpackim, lubelskim, świętokrzyskim i małopolskim.
Również pasażerowie Polskich Linii Lotniczych LOT mogą przeczytać artykuł o Muzeum na łamach marcowego magazynu pokładowego "Kaleidoscope", a w kwietniowym wydaniu - wywiad z dyrektor placówki dr Anną Stróż-Pawłowską.
Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką został ustanowiony z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy w 2018 roku. Jest obchodzony w rocznicę śmierci rodziny Ulmów z Markowej. Wraz z ukrywającymi się u nich Żydami zostali oni rozstrzelani przez niemieckich żandarmów 24 marca 1944 roku.