Wysoka grzywna grozi mieszkańcowi Kolbuszowej, który zlekceważył zasady kwarantanny domowej.
Mężczyzny nie było w domu podczas wczorajszej kontroli policjantów. Gdy mundurowi podjechali pod jego dom i skontaktowali się z nim telefonicznie, oświadczył, że zaraz wyjdzie i rozłączył się.
Nie pojawił się jednak w drzwiach i nie odpowiadał na kolejne telefony. Godzinę później mężczyzna zadzwonił do funkcjonariuszy i powiedział, że jest już w domu, a wcześniej był u sąsiada. Policjanci poinformowali o zdarzeniu służby sanitarne.
Zgodnie z nowymi przepisami za nieprzestrzeganie kwarantanny grozi do 30 tys. zł grzywny.