Młody Zdzisław Beksiński, jeszcze jako gimnazjalista pracował przy zalesieniach w okolicach Bykowiec. Odkryte kilka dni temu w tym leśnictwie malowidło, ukryte w zakopanej skrzynce może być autorstwa młodego malarza.
Gdyby się okazało, że jest to nieznane dzieło sanockiego artysty byłaby by to prawdziwa sensacja. Dr Jarosław Seragin, dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku, do którego trafiło malowidło na desce mówi, że to może być szkic do obrazu zatytułowanego Katedra. Trzeba to jednak dokładnie zbadać.
Lesnicy natomiast, dodaje Edward Marszałek rzecznik RDLP w Krosnie, planują, że miejsce znalezienia obrazu nazwane zostanie Uroczyskiem Beksińskiego.