Mandatami i skierowaniem sprawy do sądu rodzinnego zakończyło się spotkanie trojga młodych osób w Nisku.
18-latek wraz z rok starszym kolegą przyjechał do swojej dziewczyny - 16-latki. Wspólnie siedzieli na ławce przed blokiem. Policję powiadomili o tym mieszkańcy, twierdząc że uczestnicy spotkania piją alkohol. Ta ostatnia informacja się nie potwierdziła, jednak złamali zakaz przemieszczania się i grupowania.
Dziewczyna dodatkowo złamała inny zakaz. Jako osoba nieletnia nie powinna wychodzić z domu bez opieki osoby dorosłej.
Policja przypomina by obliczu epidemii powstrzymać się od spotkań towarzyskich, a nieprzestrzegane tej zasady wiąże się z surowymi konsekwencjami.