W Tarnobrzegu kompletnie pijany mężczyzna złamał zasady kwarantanny, opuścił swoje mieszkanie i awanturował się w sklepie spożywczym. Kaszlał na klientów i straszył ich, że jest zakażony koronawirusem.
Wezwani na miejsce policjanci przebadali go alkomatem. Urządzenie wskazało ponad 3 promile. 40-latkowi, który wyszedł z domu mimo, iż po powrocie zza granicy powinien przebywać w izolacji , grożą surowe konsekwencje. Inspektor sanitarny za nieprzestrzeganie kwarantanny może nałożyć karę nawet do 30 tys. zł.