Skutki kryzysu ekonomicznego związanego z koronawirusem na razie nie są odczuwalne w naszym regionie - powiedział Marszałek Województwa Podkarpackiego. Władysław Ortyl dodał jednak, że niepokojące są zapowiedzi kilku firm o zwolnieniach grupowych, które mają nastąpić między kwietniem a październikiem.
Podczas zdalnej konferencji prasowej podkarpacki Marszałek zapowiedział utworzenie zespołu do spraw przeciwdziałania i zarządzania kryzysowego w gospodarce. Przypomniał, że zarząd województwa na pomoc przedsiębiorcom i placówkom służby zdrowia przeznaczył 350 milionów złotych. Pieniądze pochodzą m.in. z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego, by zminimalizować skutki kryzysu ekonomicznego związanego z koronawirusem.
Z ograniczeniami budżetów liczą się też samorządy w tym samorząd wojewódzki. Prawdopodobnie w połowie roku nastąpi nowelizacja budżetu. Pomniejszone zostaną dochody z podatków PIT i CIT - dodał Władysław Ortyl.