Wybory prezydenckie powinny odbyć się w czasie "bezpiecznym dla Polaków" - oświadczył szef podkarpackich ludowców. Mieczysław Kasprzak odniósł się w ten sposób do wczorajszej decyzji Państwowej Komisji Wyborczej o konieczności ponownego określenia terminu głosowania.
Podkarpacki poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego powiedział, że "po wakacjach może być taki moment, by przeprowadzić wybory powszechne i uczciwe i by nie narażać Polaków na niebezpieczeństwo zarażenia". Dodał, że przeprowadzenie takich wyborów możliwe jest tylko w warunkach stanu wyjątkowego.
Polityk odniósł się do najnowszego sondażu dziennika "Rzeczpospolita", w którym Szymon Hołownia wyprzedza kandydata Koalicji Polskiej-PSL-Kukiz'15. Jak się wyraził - "Szymon Hołownia pokazuje błędy, ale nie pokazuje recept, a Władysław Kosiniak-Kamysz praktycznie pokazuje rozwiązania". Mieczysław Kasprzak zwrócił też uwagę na rosnące poparcie dla prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Wg Rzeczpospolitej - na urzędującego prezydenta chce głosować 45 procent respondentów, na Szymona Hołownię - ponad 19, a na Kosiniaka-Kamysza - ponad 16,5 procent.