O wynalazczym geniuszu Szczepanika i o rdzawozielonych barwach na płótnach Bergmana. Takie m.in. zdania pojawiły się w tegorocznym krośnieńskim dyktandzie. Wzięło w nim udział 130 osób walczących o tytuł mistrza ortografii.
Była to już szósta edycja miejskiego sprawdzianu zorganizowanego przez Krośnieńską Bibliotekę Publiczną. Mistrzem w kategorii dorosłych mieszkańców miasta i powiatu został Maciej Penar. Wśród uczniów szkół podstawowych najlepsza okazała się Julianna Klocek ze Szkoły Podstawowej nr 6, wśród gimnazjalistów najmniej błędów zrobiła Aleksandra Korus z Katolickiego Gimnazjum a wśród szkół ponadgimnazjalnych i studentów tytuł mistrza ortografii zdobyła Julia Dereniowska z II Liceum Ogólnokształcącego w Krośnie.
Jak zwykle najwięcej problemów uczestnikom dyktanda sprawiła pisownia małych i dużych liter, prawidłowy zapis nazw własnych krośnieńskich obiektów, a także takich wyrazów jak: wirydarz, kahał, cheder. Autorem ciekawego i naszpikowanego pułapkami językowymi tekstu dyktanda był znany poeta i prozaik Jan Tulik.