Czujny nos psa Mambo służącego w szeregach Podkarpackiego Urzędu Celno- Skarbowego w Przemyślu pomógł w wykryciu paczki z substancjami psychotropowymi. Znajdowały się one w przesyłce kurierskiej, która miała trafić do Islandii. Nadawcą był mieszkaniec Podkarpacia.
Podczas rewizji funkcjonariusze znaleźli bluzę dresowa, do której przyklejone były woreczki strunowe z bezbarwnymi kryształkami. Badania potwierdziły, że są to silnie uzależniające substancje, z których można przygotować około 80 działek dilerskich. To kolejny w ostatnich dniach przypadek wykrycia narkotyków, w którym nieoceniony okazał się pies celników.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu.