Być może w niedalekiej przyszłości przemyskie wzgórza skomunikowane zostaną gondolami na linach. Z takim pomysłem wyszedł przemyślanin Piotr Sidor pracujący w powołanym niedawno 60 osobowym zespole opracowującym program rozwoju miasta. Zespół powołano w związku z zakwalifikowaniem się Przemyśla do II etapu konkursu funduszy norweskich, którego stawką jest 10 mln. euro. Pieniądze w 100 % sfinansują projekt związany z lokalnym rozwojem. Otrzyma je 15 miast, które przygotują się najlepiej.
W II etapie konkursu rywalizuje 50 miast. Oprócz Przemyśla z Podkarpacia są jeszcze Krosno, Jasło i Stalowa Wola.
Obecnie, zgodnie z wymogiem regulaminu, wśród mieszkańców przeprowadzane są ankiety na temat rozwoju turystyki, przedsiębiorczości i funkcjonowania miasta. Mają postawić diagnozę: dlaczego miasta słabo się rozwijają i co należy zrobić by ten trend zmienić. Projekty rozwoju miast mają być gotowe do połowy października.