[AKTUALIZACJA 20:00]
Maleje liczba gospodarstw bez prądu na Podkarpaciu. W krytycznym momencie energia nie docierała do 11 tysięcy gospodarstw. Po godzinie 20:00 bez prądu pozostawało około 3 tysięcy domostw.
Awarie to skutek frontu burzowego, który przetoczył się nad regionem. Najwięcej było ich w powiatach: mieleckim, sanockim i krośnieńskim.
Do 150. wzrosła na Podkarpaciu liczba interwencji strażaków w związku z burzami, które przetoczyły się nad regionem. Ze wstępnych szacunków wynika, że silny wiatr uszkodził około 50. budynków mieszkalnych i gospodarczych w różnych częściach województwa - najwięcej w powiecie brzozowskim.
Według strażaków uszkodzenia nie są poważne - dotyczą naderwanych rynien czy zerwanych dachówek.
Podkarpaccy strażacy pracowali też przy udrażnianiu przepustów, usuwaniu konarów z dróg i wypompowywaniu wody z piwnic. Burzowy front jest już poza granicami Podkarpacia. Zanikające opady występują jeszcze na północy regionu - w okolicy Tarnobrzega.