Jeszcze do 10 lipca mieszkańcy Sanoka, bez konsekwencji, mogą zgłaszać fakt nielegalnego poboru wody lub odprowadzania wód opadowych czy ścieków do miejskiej sieci. Pierwotnie termin ten wyznaczono na 10 kwietnia, ale w związku z pandemią koronawirusa przedłużono go o trzy miesiące.
Warunkiem abolicji jest podpisanie w tym czasie czasie stosowanej umowy z Sanockim Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej. Spółka działająca także w gminach Sanok i Zagórz chce w ten sposób zredukować straty wynikające z nielegalnych podłączeń wodociągowych i kanalizacyjnych, oraz ingerencji w urządzenia pomiarowe.
Firma zapowiada, że po 10 lipca wróci do kontroli posesji pod kątem gospodarowania wodą i ściekami. Nielegalny pobór wody zagrożony jest karą do 5 tysięcy, a za odprowadzanie ścieków grozi kara do 10 tysięcy złotych.