Przebywający na Podkarpaciu premier Mateusz Morawiecki spotkał się po południu w Rzeszowie z sympatykami Prawa i Sprawiedliwości oraz członkami Ochotniczych Straży Pożarnych.
Na spotkaniu w Ogrodach Bernardyńskich szef rządu powiedział, że sukces PiS i zmiany wprowadzane przez rząd umożliwiły zwycięstwo Andrzeja Dudy w poprzednich wyborach prezydenckich.
"Bez zwycięstwa Andrzeja Dudy w 2015 roku nie byłoby nas tutaj, ale mam także groźniejszy przekaz - bez zwycięstwa Andrzeja Dudy w roku 2020 nie będzie nas tutaj, nie będziemy mogli dalej reformować państwa" - mówił premier.
Jako przykład dobrych skutków współpracy rządu z prezydentem Mateusz Morawiecki przytoczył program 500+ czy tarcze antykryzysowe. Dodał, że tylko do Rzeszowa w ramach programu 500+ wpłynie w tym roku ponad 200 milionów złotych, a na ratowanie miejsc pracy na Podkarpaciu wpłynęło w ciągu ostatnich trzech miesięcy 4,5 miliarda złotych.
Przy urnie liczy się każdy głos - mówił szef rządu, apelując do sympatyków PiS o głosowanie w wyborach i wyjście - jak się wyraził - z "miłej drzemki", które spowodowały pozytywne skutki realizacji programów społecznych.