Stale rośnie poziom wody w rzekach Podkarpacia. Najtrudniejsza sytuacja panuje obecnie na Strugu i jego dopływach, gdzie stale rośnie poziom wody.
- Na co dzień ten potok ma około 30 centymetrów wody od dna. Dziś ma już metr i 30 centymetrów i stale rośnie. Woda wylała na szerokość około 10 metrów. Ogrodzenie zostało uszkodzone i kostkę na parkingu podmyło. Ostatnio podobna sytuacja była w poniedziałek, gdy po burzy woda gwałtownie wezbrała. Ale wcześniej nie mieliśmy nigdy takich problemów - mówi Mateusz Baran, mieszkaniec bloków przy ul. Laurowej w Tyczynie.
Mieszkańcy z niepokojem obserwują mosty na tej rzece. W wielu miejscach woda przelewa się górą uniemożliwiając przejazd samochodom.
Regionalne Centrum Bezpieczeństwa poinformowało SMS'ami mieszkańców o możliwości gwałtownego wezbrania rzek i potoków. Kluczowe jest stosowanie się do poleceń służb ratunkowych.