Ponad 1200 strażaków usuwa skutki nawałnic jakie przeszły nad Podkarpaciem. Wypompowują wodę z zalanych budynków, udrażniają przepusty, usuwają z jezdni i posesji konary połamanych drzew. Od wczoraj interweniowali 400 razy.
Jak powiedział rzecznik komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej Marcin Betleja, najwięcej wezwań było z powiatów rzeszowskiego, przeworskiego, przemyskiego i łańcuckiego: "Na terenie tych powiatów ewakuowano 123 osoby, których domy zostały zalane przez wodę. Strażacy korzystali z pomocy śmigłowców Straży Granicznej i Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Podkarpackim strażakom pomagają ich koledzy z województw małopolskiego i świętokrzyskiego.