Mieszkańcy, którzy ucierpieli w wyniku podtopień nie zostaną zostawieni sami sobie - zapewnił dziś premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu odwiedził dziś m.in. mieszkańców Kańczugi, Albigowej i Handzlówki. Na granicy tych miejscowości, gdzie żywioł całkowicie zerwał most, obiecywał mieszkańcom pomoc.
- Ze strony państwa polskiego będzie płynęła szybko pomoc wszędzie tam, gdzie jest ona potrzebna. Na początek będziemy usuwać szkody wyrządzone przez żywioł, potem będziemy szacować straty. Już poprosiłem ministrów Błaszczaka i Kamińskiego o przesunięcie sił i środków, oddziałów różnych służb i ciężkiego sprzętu na Podkarpacie. Potrzeba tu szybko bardzo dużej pomocy. Przede wszystkim chodzi o poprawienie jakości życia mieszkańców - powiedział Mateusz Morawiecki.
Premier zapewnił, że nikt nie zostanie pozostawiony sam sobie i że pomoc jest już organizowana.
Szef Rządu przybył na Podkarpacie w nocy, wziął udział w spotkaniu zwołanego w Rzeszowie sztabu kryzysowego, więcej pisaliśmy o tym tutaj: M.Morawiecki w sztabie kryzysowym w Rzeszowie w związku z sytuacją powodziową
To jeszcze nie koniec kryzysu
- Niestety na popołudnie i wieczór przewidywane są duże opady. W zależności od tego, jak one będą się kumulowały, ponownie może dojść do podtopień. Przybywają na ten teren nie setki, a tysiące żołnierzy, funkcjonariuszy, druhów, druhen. Będzie to dodatkowa pomoc jeśli żywioł znów uderzy - powiedział nad zerwanym mostem na granicy Albigowej i Handzlówki premier Mateusz Morawiecki.
Sytuacja już jest bardzo poważna. Od wczoraj w pracy jest 1200 strażaków, którzy interweniowali kilkaset razy. Około 400 mieszkańców trzeba było ewakuować z zagrożonych terenów. Dziś gwałtowne wezbrania rzek i podtopienia mogą się powtórzyć. Służby apelują o przenoszenie cennych rzeczy na wyższe piętra i o słuchanie poleceń władz.
Budują tymczasowe mosty
Tymczasem trwają już prace nad tym, by przywrócić możliwość przeprawiania się przez rzeki.
- Nie jesteśmy w stanie w tej chwili powiedzieć o stratach. One są bardzo duże. Wojska Operacyjne z Niska będą pomagać w budowaniu mostów tymczasowych po to, by można było udrożnić ciągi komunikacyjne - powiedziała nad zerwanym mostem na granicy Handzlówki i Albigowej Wojewoda Podkarpacki Ewa Leniart.