„Tu rodziła się Solidarność” to pierwsza z cyklu 53 wystaw, którą w Mielcu uroczyście otworzył prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek.
Prezes IPN zwrócił uwagę, że to odwaga pracowników zakładów WSK-PZL Mielec przyniosła zwycięstwo. A, jak powiedział – w tym czasie odwaga była potrzebna, bo pamięć tego, jak władza komunistyczna traktuje protestujących robotników, była żywa. Pamiętano grudzień 1970 r., ścieżki zdrowia Radomia, Ursusa, Płocka. Mimo to robotnicy zdecydowali się wystąpić, upomnieć się o godne życie, godną płacę i godne traktowanie.
1 lipca 1980 r. władze PRL podjęły decyzję o podwyżkach cen artykułów spożywczych. W mieleckiej WSK-PZL miała jej towarzyszyć podwyżka płac. Władza nie dotrzymała jednak obietnicy podwyżki. Tego dnia pracy odmówiło 270 pracowników WSK. Protesty rozszerzały się i 2 lipca strajkowało już dwa tysiące osób. W kolejnych dniach dyrekcje zakładu wyciszyła protest. Strajk w WSK-PZL Mielec był pierwszym z największych wystąpień robotniczych w lecie 1980 r.
Strajkowa fala wolności zaowocowała podpisaniem umów szczecińskich i gdańskich 30 i 31 sierpnia 1980 r.