Beznadziejna i kompromitująca - tak współpracę miasta z oddziałem Wód Polskich w Rzeszowie ocenia Prezydent Tadeusz Ferenc. Ostre słowa padły po tym jak na wczorajszej zdalnej sesji Rady Miasta, zostało zaprezentowane sprawozdanie z rocznych działań Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie na terenie Rzeszowa.
Prezydentowi Ferencowi nie spodobało się to, że sprawozdanie przedstawił kierownik nadzoru wodnego, a także kwota wydana na działania w mieście - 264 tysiące złotych. To przede wszystkim konserwacja i udrażnianie potoków oraz koszenie brzegów rzek.
Małgorzata Wajda dyrektor Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w Rzeszowie odpowiada, że nie dostała imiennego zaproszenia na sesje, poza tym sprawozdanie zostało przedstawione prawidłowo, a kwoty wydane na Rzeszów są znacznie większe.
Na przykład na utrzymanie zalewu w Rzeszowie wraz z zaporą zostało wydanych ponad 4 miliony złotych. Finalizowane jest także utworzenie dwóch polderów przy potoku Młynówka.
