Znany rzeszowski biznesmen Ryszard Podkulski zamierza ubiegać się o odszkodowanie w wysokości 7 milionów złotych od Skarbu Państwa. Podkulski i jego zięć Marcin Biedroń, zostali dziś prawomocnie uniewinnieni przez Sąd Apelacyjny od zarzutu wyprowadzenia majątku o wartości 14 milionów złotych z Rzeszowskich Zakładów Graficznych. Sąd Okręgowy w Rzeszowie skazał ich za to na kary więzienia.
W oświadczeniu przekazanym mediom Ryszard Podkulski napisał, że "poprzednie wyroki w sprawie rzeszowskiej drukarni obrażały wymiar sprawiedliwości". "Strach po prostu żyć w państwie, w którym sąd tak drastycznie pozbawia obywatela prawa do obrony - dodaje Podkulski.
Uniewinnieni, zamierzają ubiegać się o odszkodowanie od Skarbu Państwa za udokumentowane straty materialne w kwocie 7 mln zł oraz o zadośćuczynienie za poniesione straty moralne i utratę zdrowia.
Ryszard Podkulski został prawomocnie uniewinniony od zarzutu wyprowadzenia majątku o wartości 14 milionów zł z Rzeszowskich Zakładów Graficznych. Sąd Apelacyjny w Rzeszowie zmienił wyrok Sądu Okręgowego, który skazał biznesmena na 3 lata więzienia, a jego zięcia na 2,5 roku. Obaj mężczyźni są niewinni.
Jak powiedział rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie sędzia Zygmunt Dudziński zdaniem sądu odwoławczego nie doszło do powstania szkody po stronie Rzeszowskich Zakładów Graficznych. Nowi biegli powołani przez Sąd Apelacyjny zakwestionowali wyliczenia biegłych,które stały się podstawą aktu oskarżenia.
Według nowych ekspertyz wartość majątku przekazanego Zakładom w ramach aportu przez Ryszarda Podkulskiego była zbliżona do wartości nieruchomości, której RZG wyzbyły się na rzecz spółki kontrolowanej przez przedsiębiorcę.
Wyrok jest już prawomocny, ale niewykluczone,że prokuratura złoży kasację do Sądu Najwyższego. Wcześniej uwzględnił on kasację wniesioną przez obrońców i sprawa ponownie była rozpatrywana przez Sąd Apelacyjny.