Sąd apelacyjny rozstrzygnął spór między radnym, a prezydentem Rzeszowa. Konflikt dotyczył wzajemnych oskarżeń o naruszanie dobrego imienia.
Podczas jednego ze spotkań z mieszkańcami, Jerzy Jęczmienionka z Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że miasto jest winne zaniedbań powodujących niedrożność potoku Młynówka. W konsekwencji podczas gwałtownych ulew zalane są domy mieszkańców osiedla Mieszka I. Radny powiedział również, że to Tadeusz Ferenc wydał warunki zabudowy dla 18-piętrowych wieżowców na osiedlu Nowego Miasta.
Prezydent wystąpił przeciwko radnemu na drogę sądową, za podawanie nieprawdziwych informacji. Sąd pierwszej instancji rozstrzygnął na korzyść prezydenta, ale sąd apelacyjny był innego zdania. Jerzy Jęczmienionka przekonywał dziś, że zarzuty prezydenta były bezzasadne, co więcej kierując sprawę do sądu, próbował zastraszyć radnego.
Tadeusz Ferenc nie zamierza odwoływać się od decyzji sądu, ani przepraszać radnego.