Kierowcy wciąż lekceważą zagrożenie na przejazdach kolejowych.
Mimo wypadków śmiertelnych nie stosują się do znaków drogowych, omijają półrogatki, wymijają na przejazdach inne samochody, albo przejeżdżają pod zamykającym się szlabanem. Na Podkarpaciu jest 700 takich miejsc. Dlatego funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei zwiększyli liczbę kontroli. I od razu posypały się mandaty.
Za nieprzestrzeganie przepisów, kierowca może otrzymać mandat w wysokości od 50 do 500 zł.