Trzech pierwszych pacjentów skorzystało dzisiaj w brzozowskim szpitalu specjalistycznym z krioablacji napadowego migotania przedsionków serca. To jedna z najczęściej spotykanych arytmii u osób dorosłych, która nawet w 20 - 30 procentach może się zakończyć udarem mózgu.
Choroba jest często bezobjawowa i wykrywana przypadkowo, przy okazji wykonywania EKG. W takich przypadkach chory powinien zostać skierowany do szpitala przez specjalistę bądź lekarza rodzinnego, który zna przebieg choroby u pacjenta.
Ośrodek krioterapii w Brzozowie jest siódmą tego typu placówką na Podkarpaciu. Zabiegi zostały przeprowadzone przez zespół specjalistów pod okiem dra Jacka Bednarka, wybitnego elektrokardiologa z Krakowa.
Liczba wykonywanych w naszym regionie ablacji jest ciągle niższa od średniej krajowej. Ośrodek brzozowski może poprawić statystyki, zwłaszcza, że w tym kierunku specjalizuje się dwóch lekarzy oddziału kardiologicznego, a sam ośrodek otrzymał 3,5 mln zł dofinansowania na zakup nowoczesnego sprzętu.