Około 80 kilometrów dziennie w ciągu tygodnia. Taki jest plan flisu galarem z Ulanowa do Torunia. 6-osobowa załoga wypłynie dziś około 15:00. Pierwszy przystanek to wyspa przy ujściu Sanu, jutro Kazimierz, potem m.in. Kozienice, Warszawa i na zakończenie Toruń. Tam 15 i 16 sierpnia odbędzie się Festiwal Wisły.
Flis jest formą promocji miasta i przypomnieniem tradycji. Ze względu m.in. na pandemię - po raz pierwszy od ponad 20 lat - na polskich rzekach nie pojawi się tradycyjna tratwa. Przez wieki spławiano nią drewno, także m.in. zboże do Gdańska. Galary* pełniły podobną rolę.
Kapitan statku Mieczysław Łabęcki przypomina, że dawne łodzie miały około 20 metrów długości i 6 szerokości. Przewoziły jednorazowo około 100 ton towaru. Galar, który wyruszy dziś z Ulanowa ma wymiary: 2,20 na 7 metrów.
Flis zorganizował Polski Cech Flisaków, Szkutników i Sterników.
*Galar to płaskodenna łódź przystosowana do przewozu turystów. Jednorazowo zabiera 12 osób. Jest wyposażona w silnik, co oznacza, że może płynąć zarówno w dół jak i w górę rzeki.