Policja wyjaśnia okoliczności śmierci młodego mieszkańca powiatu dębickiego, który wczoraj wieczorem utonął w Jeziorze Tarnobrzeskim.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 24-letek wraz ze swoją znajomą wszedł do wody popływać. Świadkowie twierdzą, że po przepłynięciu kilku metrów, zniknął nagle pod wodą. Dziewczyna próbowała go ratować. Na pomoc ruszyły osoby będące w tym czasie na kąpielisku. Wyciągnęli mężczyznę z wody i podjęli reanimację. Trafił do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować.
To druga ofiara wody w tym od początku przedłużonego weekendu na Podkarpaciu. Wczoraj nad ranem wyłowiono ciało 28-latka, który w nocy pływał w Zalewie "Czyste" w Grodzisku Dolnym.