Wojnę 1920 roku można określić mianem starcia cywilizacyjnego - uważa dzisiejszy gość Radia Rzeszów, historyk dr Jerzy Majka. Jak przypomina, strategicznym celem Armii Czerwonej było przeniesienie rewolucji przez teren Polski do Niemiec. Uniemożliwił to polski manewr - obrona przedpola Warszawy i terenów na północ od niej oraz późniejsze kontruderzenie w skrzydło sowieckich oddziałów.
Niedocenianą często rolę militarną i podnoszącą morale odegrali walczący w wojnie ochotnicy, również z Rzeszowszczyzny - dodaje rzeszowski historyk. Jak przypomina, tylko z powiatu rzeszowskiego zgłosiło się 1034 ochotników, z tej liczby 870 odeszło na front. Polskie zwycięstwo w wojnie 1920 ostatecznie przypieczętowała bitwa niemeńska z września tegoż roku.