Niespełna 50 osób wzięło udział w sobotniej manifestacji organizowanej przez Młodzież Wszechpolską pod hasłem „Stop terrorowi LGBT”. Manifestacja, która odbyła się na Rynku w Rzeszowie przebiegła spokojnie.
Jak podkreślali przedstawiciele organizatora, manifestacja ma być wyrazem dezaprobaty wobec ostatnich działań środowisk LGBT.
Prezes podkarpackiego okręgu Młodzieży Wszechpolskiej i członek zarządu głównego tej organizacji Marcin Kowalski w swoim wystąpieniu zwracał uwagę, że słowo „+tolerancja+ nie oznacza, że akceptujemy dany punkt widzenia”.
„Tolerancja będzie wtedy, kiedy nie podobają nam się poglądy innego człowieka, ale nie wsadzamy go do więzienia z tego powodu, nie bijemy, nie pozbawiamy go praw obywatelskich. Natomiast kiedy on narzuca nam swoje zdanie, to z tolerancją nie ma to nic wspólnego” – dodał.
Zdaniem Kowalskiego, nie ma „bardziej nietolerancyjnych środowisk niż te, które najgłośniej walczą o tolerancję”. „Mamy prawo definiować świat zgodnie z wartościami chrześcijańskimi, zgodnie z prawem naturalnym i nikt nie ma nam prawa tego odbierać, zwłaszcza w naszym kraju, w Polsce” – podkreślił.
Na proteście przemawiał również m.in. radny sejmiku woj. podkarpackiego, członek klubu PiS, znany w regionie działacz organizacji pro-life, Jacek Kotula. Mówił m.in., że sobotni wiec, ma „uzmysławiać, że zagraża nam homoterror”.
Kotula zaznaczył, że na Podkarpaciu od trzech lat nie przeprowadzono żadnej aborcji. „W Polsce 1100 dzieci zabito w ubiegłym roku w wyniku aborcji. Podkarpacie jest wolne od aborcji. Czyli całą szkołę zabija się w Polsce legalnie, z naszych podatków” – dodał Kotula.
Radny przestrzegał również, że „wszelkie zło pomału przychodzi do Polski”. „Musimy być mądrzejsi przed szkodą i dlatego tutaj jesteśmy, żeby zapobiegać temu, co może nas czekać” – powiedział Kotula.
Zebrane na rzeszowskim Rynku osoby skandowały hasła m.in. „Tu jest Polska nie Bruksela, tu się zboczeń nie popiera” i „Nie czerwona, nie tęczowa, tylko Polska narodowa”. Trzymali transparenty o treści m.in. „Na sztandarach równość, w czynach nienawiść”, „Stop burdom LGBT” czy „Pedofilia wiąże się z homoseksualizmem”.
(PAP)