Renata Kondrat o ogniskach afrykańskiego pomoru świń
Fot. archiwum

W całym kraju stwierdzono już 82 ogniska afrykańskiego pomoru świń.

Na Podkarpaciu jest ich 10 głównie w powiatach lubaczowskim, przeworskim i jarosławskim. Niestety, oznacza to likwidację hodowli, gdzie doszło do zarażenia wirusem. Na Podkarpaciu stwierdzono 188 przypadków ASF u dzików. W Polsce jest ich 3140. To oznacza, że wirus jest cały czas w środowisku - mówi dr Renata Kondrat, zastępca podkarpackiego wojewódzkiego lekarza weterynarii.

Prowadzony jest odstrzał sanitarny dzików w celu ograniczenia populacji oraz poszukiwania padłych dzików, które są rezerwuarem afrykańskiego pomoru świń. Wirus nie przenosi się na ludzi, ale może spowodować znaczne straty w hodowlach trzody chlewnej w regionach, gdzie choroby do tej pory nie było. Budowane są wiec specjalne zapory zapachowe odstraszające dziki od dalszego wędrowania i zamykane przepusty dla zwierząt w rejonach występowania ASF w pobliżu autostrady A4. Będą również budowane zapory mechaniczne w postaci płotów, które powinny ograniczyć migrację tych zwierząt do powiatów, gdzie jest największa hodowla trzody oraz do województwa świętokrzyskiego.

Oceń ten artykuł
(2 głosów)
Etykiety

Artykuły powiązane

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj