"Nie ma ogólnej metody rozpoznawania grzybów jadalnych i trujących. Trzeba każdy grzyb indywidualnie oceniać i dokładnie oglądać" - radzi grzyboznawca Artur Zamorski z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Rzeszowie.
Do lasu najlepiej wybierać się z atlasem. Powinniśmy zbierać jedynie te rodzaje, których jesteśmy w stu procentach pewni. Trzeba pamiętać, że wśród grzybów rurkowatych są trujące jak i blaszkowatych są też jadalne. Artur Zamorski radzi grzyby kupować na targach, bo wtedy są one sprawdzone przez klasyfikatorów. W razie wątpliwości można też grzyby sprawdzić bezpłatnie w stacjach sanepidu w całym regionie.