Tragiczny wypadek lotniczy przerwał lotnicze plany 18-letniego Jakuba z Rzeszowa. Nastolatek wygrał walkę o życie, teraz potrzebuje pomocy na intensywną rehabilitację.
9 lipca wieczorem 18-letni Jakub Cielecki wykonywał lot szkoleniowy w Laszkach w gminie Radymno. Podczas startu jego szybowiec prawdopodobnie wpadł w korkociąg i uderzył w ziemię, a młody pilot doznał wielu złamań, w tym kręgosłupa oraz obszernych urazów głowy i narządów. Był w stanie krytycznym, utrzymywany w śpiączce farmakologicznej podłączony do respiratora. Teraz – jak mówi jego mama Wioletta – stan jest ciężki, ale stabilny z tendencją do poprawy. Syn samodzielnie oddycha, wróciła praca nerek, można się z nim sporadycznie skontaktować wzrokiem i porusza jedną ręką.
Ratunkiem jest specjalistyczny ośrodek. Stąd apel o pomoc i zbiórka, którą prowadzi Stowarzyszenie Pod Skrzydłem Anioła w Rzeszowie. Piotr Bartoń ze stowarzyszenia informuje, że wystarczy wejść na stronę: dajesz.com.pl i wpłacić pieniądze. Szacuje się, że koszty rehabilitacji w klinice w pierwszym roku sięgną ponad pół miliona złotych! Dotąd zebrano ponad 10 procent tej sumy.
Przy wpłatach w walutach EUR i USD to następujące rachunki bankowe Stowarzyszenia Pod Skrzydłem Anioła w Rzeszowie:
Nadsański Bank Spółdzielczy o/Rzeszów, kod BIC (SWIFT) POLUPLPR
- dla EUR: PL85 9430 0006 6000 6857 2000 0003
- dla USD: PL58 9430 0006 6000 6857 2000 0004
z dopiskiem "dla Kuby".