Około 160 razy wyjeżdżali wczoraj podkarpaccy strażacy do usuwania skutków silnych wiatrów. Wezwania dotyczyły głównie połamanych drzew i konarów, były też naderwane dachy.
Jak informuje dyżurny w Komendzie Wojewódzkiej PSP w Rzeszowie, nikt nie ucierpiał, a najwięcej interwencji odnotowano w powiatach krośnieńskim, rzeszowskim, tarnobrzeskim, strzyżowskim, niżańskim, jasielskim i brzozowskim.