Podkarpacki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia zakończył kontrolę w tarnobrzeskiej przychodni, gdzie pacjenci porozumiewają się z personelem za pomocą uderzania kijem w parapet. Teraz czeka na wyjaśnienia.
Jak mówi rzecznik NFZ Rafał Śliż, to nie jedyny przypadek interwencji urzędu. Pacjenci najczęściej składają zażalenia na problem z dodzwonieniem się do poradni oraz na brak umówienia się na fizyczną wizytę u lekarza. Wiele z tych spraw urzędnicy rozwiązują telefonicznie, ale na tym się nie kończy. Po interwencji fundusz weryfikuje, czy nieprawidłowości zostały usunięte m.in. anonimowo.
Rzecznik podkarpackiego NFZ przypomina, że fundusz przyjmuje wszystkie skargi i zażalenia, które dotyczą umowy placówki służby zdrowia a funduszem. Najczęściej pacjenci skarżą się na niezgodność godzin pracy lekarza w placówce i jego brak w poradni. Nieprawidłowości w leczeniu powinny być kierowana do rzecznika odpowiedzialności lekarskiej lub do rzecznika praw pacjenta.