Od soboty do poniedziałku podkarpacka policja ukarała mandatami ponad 220 osób za nierespektowanie obowiązku zasłaniania ust i nosa. Nowe przepisy obowiązują od 3 dni w całym kraju.
W sumie na Podkarpaciu funkcjonariusze interweniowali prawie tysiąc razy. Wobec ponad stu osób, które nie przyjęły mandatu, skierowano wnioski o ukaranie do sądu. Policjanci pouczyli też blisko 600 osób. Mandat może wynieść 500 złotych.
Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie podinspektor Marta Tabasz-Rygiel podkreśla, że każda interwencja jest traktowana przez policjantów indywidualnie. Funkcjonariusze na miejscu oceniając zachowanie danej osoby, decydują czy zastosować pouczenie, nałożyć mandat karny czy skierować sprawę do sądu.
Mundurowi interweniowali m.in. w Tarnobrzegu, gdzie pracownik urzędu stanu cywilnego odmówił 28-letniemu mężczyźnie i jego żonie wejścia na uroczystość zaślubin, ponieważ oboje nie mieli maseczek. Podczas interwencji małżeństwo odmówiło ich założenia. Wobec małżonków funkcjonariusze sporządzili wnioski o ukaranie do sądu.