Znikomy ruch panował na ulicach i deptakach Rzeszowa w niedzielne przedpołudnie. Do wyjścia z domu zniechęcały nie tylko restrykcje, ale również pogoda. W stolicy Podkarpacia jest zimno i mgliście.
Niewiele osób zdecydowało się wyjść na spacer po rzeszowskim Rynku. Niemal wszystkie restauracje i puby, w związku z obostrzeniami, są zamknięte.
Więcej ludzi pojawia się tylko w okolicach kościołów. Większy ruch można zaobserwować również w przy cmentarzach, wiele osób zdecydowało się uporządkować groby bliskich przed 1 listopada, aby uniknąć tłumów lub ewentualnej decyzji rządu o zamknięciu cmentarzy.
Jak powiedział w niedzielę Bartosz Wilk z podkarpackiej policji, ostatniej dobry funkcjonariusze wystawili 62 mandaty za nienoszenie maseczek. „Policjanci skierowali również 23 wnioski do sądu, natomiast w pięciu przypadkach pouczyli osoby o obowiązku zasłonięcia nosa i ust” – dodał.
Podkarpacki Sanepid poinformował w niedzielę o rekordowej liczbie nowych zakażeń w regionie – 912. W komunikacie zaznaczono również, że w dniach 19 i 21-24 października br. zmarło 14 mieszkańców województwa podkarpackiego. Aktualnie z potwierdzonym COVID-19 hospitalizowanych jest w regionie 646 osób.
W sumie od początku epidemii badaniami laboratoryjnymi potwierdzono 15 088 przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, z tej liczby 5 837 osób zwolniono z izolacji. Odnotowano 326 zgonów.
(PAP)