Z obserwacji ptaków wynika, że kolejna zima może być łagodna – twierdzi ornitolog Przemysław Kunysz. Wiele gatunków ptaków, które w przeszłości odlatywały do ciepłych krajów, w ostatnich latach zrezygnowało z migracji pozostając tu na zimę, miedzy innymi rudki, kapturki, pokrzywnice. Ten trend ma wymiar światowy.
Z przylotami w nasze rejony w poszukiwaniu ciepła i pożywienia zwlekają ptaki, które tu w okresie zimy rokrocznie migrowały. Przylecą, gdy tam gdzie teraz są, temperatura znacząco spadnie. Oczekiwane są jemiołuszki, być może przylecą w grudniu. Kaczki, łabędzie czeczotki z północy, czyże, zimorodki, gile już przyleciały. Jest jeden gatunek ptaków, dla którego zima w naszych warunkach nie straszna do tego stopnia, że w tym okresie odbywa lęgi – są to krzyżodzioby świerkowe żywiące się szyszkami świerkowymi.