Dopiero na wiosnę ukończona zostanie przebudowa 2-kilometrowego odcinka tzw. obwodnicy Krosna, czyli głównej w mieście drogi nr 28. W ramach inwestycji miał zostać poszerzony wiadukt nad linią kolejową do Jasła, ale ta część prac znacznie się opóźnia – poza tym droga jest gotowa.
Zakończenie inwestycji miało nastąpić z końcem listopada – tymczasem na nowej części wiaduktu postawiono dopiero filary. Wykonawca, którym jest konsorcjum z liderem: Rejonem Budowy Dróg i Mostów w Krośnie tłumaczy opóźnienie epidemią i niesprzyjającą pogodą. Wiceprezydent Krosna Tomasz Soliński informuje, że wniosek o przesunięcie terminu odbioru wiaduktu jest analizowany i po podpisaniu ewentualnego aneksu do umowy zapadnie też decyzja w sprawie kar umownych dla wykonawcy.
W ramach przebudowy od skrzyżowania z ul. Krakowską do ul. Zręcińskiej obwodnica zyskała drugą jezdnię i praktycznie przez całe miasto – jeśli nie liczyć wiaduktu – jedzie się czterema pasami.
Inwestycja poza zwiększenie przepustowości na drodze 28 ułatwi też dojazd do dużej dzielnicy - Polanki a także pobliskich firm Huty Szkła czy zakładów produkujących amortyzatory. To obecnie największa budowa w mieście - jej koszt to prawie 60 mln zł