W czasie pandemii spadła na Podkarpaciu wartość sprzedana przemysłu. Najbardziej dotknęło to branżę lotniczą i motoryzacyjną. Tu spadki wynoszą ok. 15 procent. Obniżki wartości sprzedanej wpływają też na spadek zatrudnienia, który wyniósł w czasie pandemii około 3,5 procent, co przekłada się na około 4,5 tys. miejsc pracy – informuje dr Marek Cierpiał-Wolan dyrektor Urzędu Statystycznego w Rzeszowie oceniając ostatnie oceny gospodarcze w województwie.
Nasz gość zauważa jednak, że przedsiębiorcy mają lepsze nastroje niż w pierwszej fazie pandemii, dotyczy to głównie przetwórstwa przemysłowego, budownictwa i handlu, a także – mimo zamknięcia od listopada – branży hotelarskiej i gastronomii.
Mikroprzedsiębiorcy próbują też odnaleźć się na rynku; w miejsce jednych małych biznesów powstają inne. W październiku w województwie zarejestrowano około 1400 nowych małych firm, a zlikwidowano około pół tysiąca takich biznesów.
Nasz gość mówi, że statystyki wskazują na Podkarpaciu o wiele większy wskaźnik optymizmu co do przyszłości gospodarczej niż w innych regionach kraju. To dobry prognostyk, bo pozytywny nastrój tez może kreować rzeczywistość.