Dzięki sensacyjnemu odkryciu w Żołyni powstała niezwykła wystawa w Muzeum Archidiecezjalnym w Przemyślu. Chodzi o zbiór szkiców z końca XIX wieku dotyczących restauracji katedry przemyskiej, wykonanych i zrealizowanych w pracowni przemyskiego rzeźbiarza i kamieniarza Ferdynanda Majerskiego oraz jego syna Stanisława. To zaledwie niewielka część ogromnego dorobku przemyskich twórców, który uważano za zniszczony w czasie II wojny światowej. Niedawno okazało się, że co najmniej kilkaset szkiców przetrwało w dokumentach pozostawionych przez ucznia Ferdynanda Majerskiego, Franciszka Dąbrowskiego z Żołyni.
Jak powiedział nam Bartosz Podubny z-ca wojewódzkiego konserwatora zabytków w Rzeszowie, rodzina Majerskich z Przemyśla ma ogromne zasługi dla sztuki sakralnej przełomu XIX i XX wieku. Wykonane przez nich ołtarze i elementy wyposażenia kościołów i cerkwi można podziwiać m.in. w Przemyślu, Jarosławiu, Leżajsku, Krakowie, Zakopanem, we Lwowie, a nawet w Detroit w Stanach Zjednoczonych.
„Majerscy dla Przemyśla – wystawa projektów odkrytych w Żołyni” – na razie, z powodów epidemicznych, nie jest dostępna dla zwiedzających. Fotografie niektórych eksponatów prawdopodobnie zostaną opublikowane niebawem a stronie Muzeum Archidiecezjalnego w Przemyślu.