Skromniejsza niż w ubiegłych latach będzie Wigilia w schronisku dla bezdomnych mężczyzn w Rzeszowie. Zwykle przychodziło tam kilkaset osób ubogich samotnych i bez dachy nad głową by podzielić się opłatkiem, także z przedstawicielami władz i Kościoła pośpiewać kolędy i zjeść świąteczne potrawy. Teraz ze względu na pandemię, będą to tylko mieszkańcy placówki - około 60 osób. Przygotowano dla nich, barszcz z uszkami, kapustę z grzybami, rybę i sałatkę.
Dziś jak w inne dni działa albertyńska kuchnia dla ubogich mieszkańców kierowanych przez Ośrodek Pomocy Społecznej. Dziś korzystający z niej mieszkańcy dostaną świąteczne potrawy. W dwóch sezonowych jadłodajniach dla bezdomnych i potrzebujących przy ul. Okrzei i Broniewskiego o godzinie 11 serwowany będzie wigilijny barszcz.