Wychłodzony 62-latek w porę uzyskał pomoc. Wczoraj w godzinach wieczornych mieszkaniec Kolbuszowej, w trakcie spaceru zauważył mężczyznę leżącego w przydrożnym rowie. Z pomocą funkcjonariuszy policji pomógł go wydostać. Jak powiedziała nam Dominika Kopeć z zespołu prasowego Rzeszowskiej Policji – był przytomny, jednak nie był w stanie wypowiedzieć ani słowa. Prawdopodobnie pił wcześniej alkohol.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, a mężczyzna został przewieziony do szpitala. Policja apeluje, by w podobnych sytuacjach reagować – i nie bać się udzielać pomocy. Bezdomni i osoby pod wpływem alkoholu są szczególnie narażeni na śmierć z powodu wychłodzenia.