Nowe podatki i opłaty wpłyną na wzrost cen i na realne wynagrodzenia – uważa profesor Jacek Strojny, ekonomista z Politechniki Rzeszowskiej. W tym roku pojawiły się takie obciążenia jak opłata cukrowa i mocowa, podatek od marketów, zmieniają się też koszty odbioru śmieci.
Gość Polskiego Radia Rzeszów powiedział, że „z punktu widzenia jakości życia liczy się realny wzrost wynagrodzeń”. Przypomniał, że „im wyższa jest inflacja, tym nasze realne wynagrodzenie rośnie wolniej lub może spadać”. Jacek Strojny dodał, że Polska jest liderem, jeśli chodzi o inflację w Unii Europejskiej. Dodał, że „skutki wzrostu cen będziemy odczuwać w zależności od struktury realnej naszych zakupów”.
Ekonomista zwrócił uwagę na stabilizację na rynku pracy i na dobre wskaźniki dotyczące bezrobocia w Polsce w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej. Jego zdaniem – po części jest to skutkiem tarcz antykryzysowych. Zaznaczył, że na Podkarpaciu skutki pandemii szczególnie dotknęły branżę lotniczą, motoryzacyjną i turystyczną, ale za to wyraźne jest wzmocnienie sektora informatycznego.