Policjanci z Łańcuta uratowali przed zamarznięciem psa przywiązanego do hydrantu. Do zdarzenia doszło w miniony piątek wieczorem w gminie Białobrzegi. Według zgłaszającego zwierzę znajdowało się tam już od kilku godzin.
Po przybyciu na miejsce policjanci zauważyli przywiązanego na smyczy do hydrantu owczarka niemieckiego. Pies był zmarznięty, wystraszony, ale spokojny i przyjazny. Ze względu na grożące zwierzęciu wychłodzenie, mundurowi zabrali go ze sobą. Pies noc spędził w budzie, w jednym z kojców znajdującym się na terenie łańcuckiej komendy. Następnego dnia odebrał go wdzięczny właściciel. Okazało się, że owczarek uciekł z posesji przez dziurę w płocie. Błąkające się zwierzę znalazł najprawdopodobniej jeden z mieszkańców i przypiął go do hydrantu, licząc na to, że znajdzie go właściciel.